WSPARCIU FINANSOWEMU Z URZĘDU GMINY WIELBARK
www.wielbark.com.pl
W07AŁPUSZA ESCHENWALDE
ZRYW JEDWABNO 5:3 (4:1) WKS WAŁPUSZA
28' Damian Musioł, 66'90' Igor Bieniek
20'23'41'85' Jedwabno
WKS 07: 99Kamil Rafałowicz - 5Kamil Pliszka, 22Andrzej Bagiński, 4Jakub Szumowski, 18Jacek Gut, (65' 17Bartek Olender), 15Daniel Lis, 11Robert Kisiel ,6Damian Musioł, 20Konrad Kardaś , 9Igor Bieniek,10Tadeusz Niksa
To nie była udana sobota Wałpuszy…
Bez bramkarza (z konieczności zawodnikiem z pola, Kamilem) uległa na wyjeździe Zrywowi wysoko, bo aż 3:5. O porażce zdecydowało nic innego jak tylko pierwsze 31 minut… a właśnie w przed meczowej rozmowie, przed samą rozgrzewką, zdecydowanie właśnie ten czas mieliśmy zagrać bez straty bramki…W tych pierwszych 30minutach,straciliśmy ich aż 3,(czwartą w 41 min.) co Wałpuszy nie zdarzyło się od bardzo dawna. Po nieporozumieniach, do ich zdobycia, właśnie w tych trzech pierwszych sytuacjach, konkretnie „przysłużyliśmy się” Zrywowi, który wbił nam je z najbliższej odległości.
Mimo tak dużych strat, chłopaki nie zrezygnowali z ich odrabiania. Choć druga połowa była dla Wałpuszy (wygrała ją 2:1) to niestety tak dużej przewagi bramkowej Zrywu z pierwszej połowy nie udało się już odrobić dobra grą w drugiej połówce.
A szkoda…bo będąc w optymalnym składzie,z bramkarzem i wypoczęci (kilku chłopaków było po weselu) patrząc po dzisiejszej grze naszego Rywala, dobry wynik byłby jak najbardziej w naszym zasięgu…nawet właśnie w Jedwabnie.
WAŁPUSZA 07 6:1 (2:1) ORZEŁ CZERWONKA
BRAMKI: 1' Konrad Kardaś (Damian Musioł), 5' samobójcza, 24' Robert Kisiel (Kuba Szumowski), 49' Damian Musioł (Kamil Rafałowicz), 51' Robert Kisiel (Konrad Kardaś), 73' Bartek Olender (Igor Bieniek), 79' Konrad Kardaś (Andrzej Bagiński)
WKS 07: 99Karol Sygnowski - 5Kamil Pliszka, 22Andrzej Bagiński,18Jakub Szumowski, 18Jacek Gut, (65' 17Bartek Olender ), 11Kamil Rafałowicz, 10Tadeusz Niksa (67' 9Igor Bieniek,) 15Daniel Lis (74' 27Krystian Sęk), 11Robert Kisiel (70' 13Bogdan Gut), 6Damian Musioł , 20Konrad Kardaś ,
Wałpusza07 w piękne gorące wrześniowe popołudnie wygrała wysoko z Orłem Czerwonka 6:1(2:1). „Granatowa” tym razem na granatowo przy Zabielskim Z4,nie dzieliła i rządziła może całkowicie na boisku ale miała spotkanie cały czas pod kontrolą i cierpliwie trzeba było grać tylko"swoje" i oczekiwać na boisku bramek. Tak się stało i Wałpusza nie dając szans na jakiś pozytywny wynik swemu sobotniemu Rywalowi, wysoko rozprawiła się z Orłem z Czerwonki. Tak okazałego zwycięstwa jednak sami się nie spodziewaliśmy. Priorytetem były 3 pkt. i to było w sobotę najważniejsze. Ta wysoka wygrana nie była jednak dziełem przypadku a tylko solidnej i równej gry przez całe 90 minut. Zaowocowało to piękną Victorią i to w dobrym stylu.
WKS WAŁPUSZA 07 3:0 (2:0) SKF KUNKI
5' Konrad Kardaś, 7' Daniel Lis, 90' Robert Kisiel,
WKS 07: 99Karol Sygnowski - 5Kamil Pliszka, 22Andrzej Bagiński,18Jakub Szumowski, 18Jacek Gut, (76' 13Bogdan Gut), 11Kamil Rafałowicz,(72' 10Tadeusz Niksa), 15Daniel Lis, 11Robert Kisiel ,6Damian Musioł, (85' 17Bartek Olender) 20Konrad Kardaś , 7Daniel Gołaszewski, (75' 9Igor Bieniek,)
Szybko zdobyte dwie bramki w pewnym sensie ustawiły mecz. Najważniejsze jednak,że zadania taktyczne zostały zrealizowane i to przełożyło się głównie nie tylko na samo zwycięstwo ale i na "zero z tyłu",to ważne. W perspektywie całego meczu Wałpusza była wyraźnie lepsza, strzelając jeszcze dwie bramki ,jednak z pozycji spalonej.
Sprawdziły się też moje słowa z przed tygodnia, jak będziemy grali z takim zaangażowaniem w każdym kolejnym meczu może być tylko lepiej. W tym meczu się to potwierdziło.
Poniżej grafika wyjściowego składu na mecz z SKF.
Już w najbliższą sobotę u siebie powalczymy o zwycięstwo i pierwsze 3 pkt.
Spotkanie z SKF, "granatowa" przy Z4, rozpocznie w najbliższą sobotę 27 sierpnia, godz.16:00.
W sobotę wszyscy do Zabiel !
2 kolejka
Sobota, 27 sierpnia, g.15:00 GKS SZCZYTNO - FC DAJTKI
Sobota, 27 sierpnia, g.16:00 WAŁPUSZA 07 – SKF KUNKI
Sobota, 27 sierpnia, g.17:00 KS ŁĘGAJNY – TEMPO II RAMSOWO
Niedziela, 28 sierpnia, g.14:00 BURZA II SŁUPY – KS 2010 WRZESINA
Niedziela, 28 sierpnia, g.14:00 WARMIANKA BĘSIA – ORZEŁ CZERWONKA
Niedziela, 28 sierpnia, g.17:00 KP PURDA – ZRYW JEDWABNO
WKS WAŁPUSZA 07 1:3 (0:1) GKS SZCZYTNO
58' Konrad Kardaś,
27',70',81' GKS,
WKS 07: 99Karol Sygnowski - 5Kamil Pliszka, 22Andrzej Bagiński, 17Bartek Olender,(57' 8Kamil Młynarski), 15Daniel Lis, 11Robert Kisiel ,(65' 27Krystian Sęk) 4Damian Musioł, 20Konrad Kardaś , 9Igor Bieniek, 10Tadek Niksa,(77' 18Jakub Szumowski) 7Daniel Gołaszewski
Obserwując spotkanie z boku jedno można było dostrzec, że pomimo silniejszego składu jakim dysponuje aktualnie GKS od Wałpuszy, dużej różnicy lub zdecydowanej przewagi, prócz końcowego wyniku, nie było widać. Pomimo, że po półgodzinie gry przegrywaliśmy, po bramce najbardziej doświadczonego i ogranego we wszystkich chyba już klubach naszego powiatu, nowo nabytego latem,pomocnika szczycieńskiej Gieksy, chłopaki strzelili bramkę na 1:1. Ale jak! Po rewelacyjnie rozwiązanym i wykonanym rzucie wolnym Damian Musioł - Konrad Kardaś, co kompletnie zaskoczyło cały GKS, to zdecydowanie nasze indywidualne błędy przynajmniej przy dwóch straconych bramkach nie pozwoliły na korzystny wynik, a brak podstawowego lewego obrońcy,niestety był aż nadto widoczny. Wszystkie trzy bramki, które straciliśmy poszły właśnie tą stroną.
Przegrywamy jednak i zwyciężamy wspólnie razem wszyscy. Szacunek chłopaki jednak tradycyjnie już za walkę,nogi nie odstawiał nikt, a zielone "farfocle" naszej murawy,niejednokrotnie fruwały na wysokości waszych kolan! Z takim zaangażowaniem w kolejnych meczach,może być tylko lepiej.
Niepowodzenie w pierwszej kolejce nie przekreśla całej rundy. Pomimo porażki niedzielny mecz po wyciągnięciu wniosków pozostawiamy za sobą daleko z tyłu, bo nie pozwoli zagrać spokojnie kolejnego spotkania. To początek sezonu i jeszcze wiele meczy przed nami, bo sezon 2016/17 będzie wyjątkowo długi. Już w najbliższą sobotę u siebie powalczymy o zwycięstwo i pierwsze 3 pkt.
Następną walkę "granatowa" przy swoim Z4, rozpocznie w najbliższą sobotę 27 sierpnia, godz.16:00 z SKF Kunki.
Kolejny dobry sparing. Dobry-w sensie z mocnym, wymagającym i grającym 2 klasy wyżej Przeciwnikiem. Pomimo aż tylu straconych bramek, na tego typu sparingi a szczególnie z zespołami grającymi te 2 klasy wyżej nie można patrzeć tylko i wyłącznie z perspektywy wyniku. Nie można, bo potyczki, mimo wysokiej porażki ,z Rywalem z tej półki muszą po prostu pozytywnie zaprocentować w lidze. No chyba, że ktoś za bardzo do głowy bierze sam wynik… W sparingach ,szczególnie z dużo lepszymi sparingpartnerami nie na tym to polega. Cieszę się z twardej gry chłopaków, kolejnego wybiegania sparingu i tego, że mogłem skorzystać niemalże z całej kadry,bo obecni byli prawie wszyscy(zabrakło tylko dwóch osób). Miałem do dyspozycji 19 zawodników i wszyscy dziś zagrali.
Mecz kontrolny
SKS SZCZYTNO 8:1 (3:0) WKS WAŁPUSZA 07
bramki: samobójcza
WKS 07: Karol Sygnowski - Bartek Olender (Jacek Gut), Pliszka Kamil (Łukasz Matyjasek) Andrzej Bagiński, Piotr Draba (Kamil Rafałowicz), Kuba Szumowski (Krystian Sęk) ,Konrad Kardaś, Damian Musioł (Kamil Brakoniecki) , Igor Bieniek (Bogdan Gut), Daniel Gołaszewski (Kamil Niksa) Tadek Niksa.
INNE SPARINGI:
Zryw Jedwabno – SKS Szczytno 0:3
GKS Szczytno – GKS Dźwierzuty 1:5
Tempo Ramsowo Wipsowo - Burza II Słupy 7:1
KS Wrzesina - Świątki Skolity 4:3
LKS Różnowo - KS Błękitni Korona Stary Olsztyn Klewki 6:1
Mecz kontrolny
WKS WAŁPUSZA 07 2:4 (2:2) KURPIK KADZIDŁO
bramki: zawod.testowany, Igor Bieniek
WKS 07: Karol Sygnowski - Jacek Gut (Bartek Olender), Andrzej Bagiński, Kamil Rafałowicz (Czarek Kuciński) , Piotr Draba, Konrad Kardaś, Damian Musioł, Igor Bieniek, Kamil Niksa (Łukasz Mróz), Łukasz Matyjasek (Kuba Szumowski), Daniel Gołaszewski (Kamil Brakoniecki)
…żebyśmy „coś” z tych sparingów "zespołowo" mogli wynieść, prócz wybiegania, które zaliczają zawsze Ci chłopacy co oczywiste na sparingu są, musimy się tak spinać abyście mogli być wszyscy na tego typu kontrolnych meczach. Wtedy i o lepszy wynik będzie łatwiej, choć on sam, w sparingach jest sprawą drugorzędną, to przecież przyjemniej jest zawsze zejść z boiska jako zwycięzca niż jako pokonany, chociaż to tylko mecz kontrolny.
Ze sparingu wbrew wynikowi jednak jestem bardzo zadowolony. W pierwszej połowie stwarzaliśmy sobie bramkowych sytuacji raz za razem. Piłka jednak jak zaczarowana mijała bramkę lub po prostu obijaliśmy bramkarza Kurpika lub bardzo dobrze wręcz w beznadziejnych sytacjach bronił On strzały Wałpuszy. Zatem z boku wyglądało to bardzo fajnie, wiedząc jednak gdzieś tam pod świadomie, że na boisku dziś brakuje: Tadzia Niksy, Krystiana Sęka, Kamila Pliszki, Daniela Lisa i kontuzjowanego po turnieju w Wielbarku Krzyśka Cymerysa a także Roberta Kiśla i Kamila Młynarskiego. Wymieniając te wszystkie nazwiska, wiemy dobrze ,że jest to przecież mocny potencjał drużyny i konkretne osłabienie. Z zadowoleniem więc obserwowałem grę chłopaków w pierwszej połowie właśnie pomimo tych braków. Na pewno przy nieobecności tych, których wymieniłem, prym w konstruowaniu akcji wiedli wraz z Konradem Kardasiem, zawodnicy Nowi,którzy właśnie wracają do Wałpuszy oraz zawodnik testowany. W obronie pomimo kilku nieporozumień , z których głównie po braku komunikacji z bramkarzem albo i Karola z obroną padły całkowicie przypadkowe bramki, było znowu solidnie i „czysto” głównie za sprawą Andrzeja Bagińskiego i Kamila Rafałowicza. Reszta chłopaków próbowana była głównie dla siebie w różnych nowych miejscach na boisku i też zagrała na nich poprawnie.
Druga połowa już słabsza od pierwszej za sprawą zmęczenia, którego myślę bezpośrednim następstwem było nawet to,że… nie strzeliliśmy dwóch(!) rzutów karnych (obie jedenastki: Konrada Kardasia i Damiana Musioła, wybronił bramkarz z Kadzidła) Widać było gołym okiem, że chłopacy mają już sparing „w nogach”..a przecież o to w tym wszystkich chodziło :)
Następny mecz kontrolny gramy w Szczytnie z SKS , w sobotę 6 sierpnia o godz. 18:00.
dzisiaj: 92, wczoraj: 92
ogółem: 1 581 960
statystyki szczegółowe
|